Wyszukaj

Edukacja:

Dowiedz się więcej na ten temat - Dowiedz się więcej tutaj - Poznaj szczegóły - Zobacz szczegóły - http://www.expressoptyk.com.pl - Zobacz - kliknij tutaj - to - Zaloguj - Zobacz W sumie znam bardzo wielu ludzi - przede wszystkim facetów, którzy lubią zakłady bukmacherskie. Doskonale znam tę dziedzinę, bo osobiście gram u bukmacherów od przynajmniej 10 lat. Choć naturalnie w czasie kariery nie wygrałem zbyt wielu pieniędzy, to tak naprawdę i tak będę ciągle grał u bukmacherów!
Wielkie zagraniczne koncerny posiadają bardzo duży kapitał, skutecznie lobbują - w europejskim, ale także polskim parlamencie, mają możliwość zatrudniać najlepszych prawników, etc. To powoduje, że zagraniczne przedsiębiorstwa są dużo lepiej traktowane, niż polski biznes. Ciężko zaakceptować owy stan rzeczy. Oczywiście polscy przedsiębiorcy również są nastawieni na czysty zysk, lecz przynajmniej zatrudniają w większości Polaków. Kiedy jakaś duża francuska albo japońska firma otwiera w naszym kraju placówkę, w wielu przypadkach dyrektorem jest nie jakiś Polak, ale osoba z ich państwa. Kiedy kupujemy krajowe towary wspieramy po prostu samych siebie. Publiczna służba zdrowia, autostrady czy rolnictwo - takich przykładów można sporo więcej podać, to coś jednak pokazuje!
W jaki sposób zatem możemy coś zmienić? A weźmy chociażby w rachubę to, że w końcu kapitalnym rozwiązaniem jest recenzowanie tych bardziej lokalnych polityków. A więc burmistrza bądź prezydenta własnego miasta czy choćby radnych. Zwróćmy na to uwagę, bo jeżeli w rachubę wchodzi polityka lokalna, to generalnie mamy możliwość zmienić bardzo dużo. A więc jak widać, wcale nie jest powiedziane, że taki statystyczny Polak jest automatycznie skazany na to, aby być tylko i wyłącznie biernym uczestnikiem polskiej sceny politycznej. To pozytywna wiadomość.
W dzisiejszych czasach w ministerstwie edukacji powstaje okazały szum na temat lektur szkolnych. Wypada przyznać, że w każdej jednostce uczniowie są zobowiązani do odczytywania książek. Publikacje szkolne są utrapieniem dużej grupy uczniów. Nikomu nie chce się ich odczytywać. Najgorsze dla nich są te historyczne. Uczniowie nie lubią jak się ich do czegoś namawia. Nauczyciele języka polskiego nagabują do czytania lektur. Mało kto się do tego wykorzystuje. Na stronach są streszczenia lektur, które prędko się czyta. Nikomu się nawet nie przyśni odczytywać trylogii Sienkiewicza. To jakiś absurd. W dzisiejszym świecie panuje Internet. Uczniowie gruntownie nie zaglądają do lektur. Do egzaminów oraz testów przygotowują się z Internetu. Rodzice pozyskują książki oraz wydają pieniądze na marne. Według młodzieży wszystko co ważne mieści się w Internecie. Lektury to nocna zjawa lokalnego szkolnictwa. Z roku na rok zmieniają się przepisy oraz wyrzucane są z kanonu niektóre ważne książki. Ministerstwo zmniejsza listę publikacji. Likwidowane są te lektury, które powinny być przeczytane, by zrozumieć epokę literacką. Uczniowie wolą czytać lektury fantastyczne aniżeli książki, które są z góry narzucone.